Niemalże każdy wydawca gier marzy o tym, aby publikowane przez niego produkcje stały na przynajmniej dobrym poziomie. Niestety co jakiś czas do naszych rąk trafiają tytuły tak słabe, że jakakolwiek przyjemność z grania w nie jest praktycznie zerowa. Jedną z takich pozycji okazało się być Ashes Cricket 2013, którego producent postanowił usunąć jakiekolwiek ślady jego istnienia.
Zdaję sobie sprawę, że wszystkich fanów krykieta w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki. Nie o to w tym jednak chodzi. Najbardziej ciekawe jest przede wszystkim zachowanie samego dewelopera gry, który po cichu postanowił całkowicie zrezygnować z wydanego przez siebie tytułu, który trafił do sprzedaży zaledwie cztery dni temu.
Kompletna porażka
Ashes Cricket 2013 to druga odsłona serii autorstwa studia 505 Games, która wraca po czterech latach nieobecności. W zaledwie kilka godzin od swej premiery została niemalże zmasakrowana przez opinie graczy. Twierdzą oni bowiem, że jest to najgorszy tytuł w jaki kiedykolwiek mieli okazję zagrać. Kulą u nogi nie okazała się być fatalna oprawa graficzna, a setki, o ile nie tysiące błędów, które skutecznie uniemożliwiają jakąkolwiek zabawę.
Wystarczy tylko spojrzeć na średnią ocen użytkowników serwisu Metacritic. Wydawałoby się, że zła produkcja może otrzymać oceny rzędu 3-4 punktów w dziesięciostopniowej skali. Nic bardziej mylnego. Niemalże wszyscy zgodnie przyznają równe 0 punktów, a ich przeciętna wynosi łącznie całe 0.2!
Spalić się ze wstydu
Jeszcze wczoraj w swoim felietonie wyrażałem swoje ubolewanie nad EA Sports i jego next-genowe NBA Live 14, które okazało się być powrotem słynnej koszykarskiej serii do trumny. Producent jednak przeprosił graczy, a także obiecał wydanie szeregu poprawek mających znacznie poprawić spaprane elementy gry. Zupełnie inną taktykę postanowiło podjąć 505 Games, bowiem najzwyczajniej w świecie postanowiło całkowicie odciąć się od swojego nowo narodzonego dziecka.
Na pierwszy ogień poszedł Steam na którym zablokowano jakąkolwiek możliwość zakupu, co zaowocowało zdenerwowaniem jej dotychczasowych nabywców, którzy domagają się od Valve natychmiastowego zwrotu pieniędzy. Równie szybko usunięto oficjalny profil na Facebooku, a do kosza trafiły także wszelkie materiały prasowe znajdujące się na kontach firmy.
Nie tędy droga
Zachowanie wydawcy jest o tyle bulwersujące, że nie można inaczej nazwać całej zaistniałej sytuacji, jak tylko totalną kpiną z graczy. Zamiast najzwyczajniej w świecie przeprosić rozczarowanych nabywców swojej produkcji, a także złożyć obietnicę polegającą na wydaniu łatek usuwających wszelkie błędy, 505 Games postanowiło zachować się jak 5-letnie dziecko, które nie chce się przyznać do zepsucia swojej zabawki. Do tej pory nie wydano jakiegokolwiek oświadczenia, które choćby w najmniejszym stopniu wyjaśniłoby oficjalnie powód całej tej farsy. Jest to prawdziwa klęska od strony PR-u, a także udane zniszczenie zaufania wielu potencjalnych klientów, którzy następnym razem pomyślą kilka razy zanim zdecydują się nabyć jakąkolwiek inną wydawaną przez firmę grę.
19 grudnia na półki sklepowe miała trafić konsolowa wersja Ashes Cricket 2013 na Xboxa 360 oraz PlayStation 3. W obliczu całego zajścia wątpliwe jest, aby kiedykolwiek ujrzały ona światło dzienne.
The post Wydałeś katastrofalnie złą grę? Usuń ją ze Steama appeared first on GAMEMAG.PL.